Muzyka zakochanego w Polsce Brytyjczyka (od 2012 roku mieszka w naszym kraju) to surowy akustyczny minimalizm o melancholijnym zabarwieniu, z potężnym hipnotyzującym głosem w roli głównej.
13 grudnia 2014 ponownie załopocą czarno-białe flagi, a salę wypełnią zarówno Ci, którzy z Republiką dojrzewali jak i Ci, co do Republiki dopiero dorastają.
Haydamaky stworzyli nowy nurt nazwany przez nich kozak rock, czyli eksplozja potężnego rocka, z niewielką domieszką reggae i trochę większą ludowych melodii z różnych zakątków Ukrainy.
W muzyce Kamp! jest coś nieokreślonego. Nie pozwalające się łatwo opisać brzmienie zaskakiwało zarówno w balearycznym „Cairo” (Discotexas 2011), house'woym „Melt” (Brennnessel 2012) jaki surowym, elektronicznym „Baltimore”.