Ocenzurowano. List ze Strzebielinka
Wraz z rozpoczęciem stanu wojennego w Strzebielinku, gdzie wcześniej działał oddział wejherowskiego zakładu karnego, utworzono jeden z 40 obozów dla internowanych działaczy opozycji. Przez rok funkcjonowania odosobnieniu poddano tam 491 internowanych. Wystawa zawiera 30 tablic z unikatowymi czarno-białymi fotografiami, którym towarzyszą fragmenty obozowych wspomnień Zygmunta Błażka. Autorami eksponowanych fotografii są Lech Różański, Andrzej Madrak i Zbigniew Ankiersztajn. Dwaj z nich to internowani działacze toruńskiej Solidarności – Lech Różański, redaktor techniczny oraz fotoreporter redakcji regionalnego pisma Solidarności „Wolne Słowo”, i Andrzej Madrak, ekonomista. Trzeci to Zbigniew Ankiersztajn, towarzysz wcześniejszego pobytu w więzieniu w Potulicach, który przywoził w odwiedziny do Strzebielinka żony internowanych kolegów i prawdopodobnie dostał się na sale widzeń jako „szwagier”, gdyż internowanych mogła odwiedzać jedynie najbliższa rodzina. Ich zdjęcia zostały wykonane przemyconymi na teren obozu aparatami. Pokazują życie codzienne internowanych, pozornie spokojne i swobodne, lecz zewsząd ograniczone kratami, drutami kolczastymi, więziennym rygorem i szykanami funkcjonariuszy. Zygmunt Błażek - autor zamieszczonych pod fotografiami wspomnień, gdański opozycjonista, został uwięziony za kolportaż prasy niezależnej i związkowej oraz plakatowanie i malowanie haseł opozycyjnych na murach. Jego relacje z internowania przybrały formę kroniki. Zygmunt Błażek był również współinicjatorem prezentowanej na wystawie poczty obozowej, pomysłodawcą i wykonawcą wielu stempli oraz znaczków.
Wstęp wolny